A6W (szóstka Weidera) – sposób na płaski brzuch, który nie ma sensu

Ostatnio coraz popularniejszym ćwiczeniem staje się 6 Weidera. Wszyscy gimnazjaliści i gimnazjalistki rzucili się na wykonywanie tych ćwiczeń aby mieć płaski brzuch. Problem z tym jest jednak taki, że te ćwiczenia wcale nie dadzą ci płaskiego brzucha.

Ćwiczenia te są po prostu zbyt wyczerpujące dla organizmu. Program ten jest zbyt długi, zbyt monotonny i przynosi niewspółmierne rezultaty w porównaniu do włożonego wysiłku. Szóstkę Weidera można nazwać raczej treningiem naszej dyscypliny niż sensownym zestawem ćwiczeń na brzuch.

Szóstka opiera się na codziennym wykonywaniu bardzo męczących ćwiczeń z ogromną ilością powtórzeń. No sorry, ale nie można każdego dnia tak mocno ćwiczyć. Organizm potrzebuje czasu na regenerację. To jest takie oczywiste, że aż nie chce mi się o tym pisać.

Żeby chociaż te ćwiczenia były co drugi dzień, a to nie, codziennie. Ciekawe kiedy te mięśnie mają urosnąć jak ćwiczysz dzień w dzień? Nie ma na to opcji.

Wyniki są zauważalne już po tygodniu, ale to nie dlatego, że zaczynamy mieć kaloryfer a przez stałe napięcie mięśniowe na skutek ciężkich ćwiczeń. Po tygodniu niećwiczenia brzuch wróci do poprzedniego stanu. Brzuch wróci a ty zostaniesz z dużym bólem pleców i możliwymi uszkodzeniami okolic lędźwiowych. Bo te ćwiczenia kręgosłupa nie oszczędzają.

Poza tym większość osób wykonuje same ćwiczenia nieprawidłowo, przez co osiągane efekty są znacznie mniejsze niż te reklamowane.

Jeśli chcesz mieć płaski brzuch to po prostu zacznij ćwiczyć aeroby. Bo na początku musisz schudnąć, żeby w ogóle mięśnie brzucha mogły być widoczne. To tak przede wszystkim. Nie ważne jaki wielki masz kaloryfer, jeśli schowasz go pod wodospadem tłuszczu, to i tak nic nie da.

Zostaje jeszcze jedno powiedzenie związane z brzuchem. Mianowicie brzuch robi się w kuchni. Tak, drogie panie. Brzuch robi się w kuchni. Absolutną podstawą jest to, jak jesz. Jeśli masz problem z jedzeniem za dużo to najpierw go rozwiąż a potem bierz się za chudnięcie na brzuchu.

Opublikowano w

Komentarze w “A6W (szóstka Weidera) – sposób na płaski brzuch, który nie ma sensu

  1. zawsze byłam w stanie dotrwać tylko do połowy szóstki… potem się już nie chce…

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *