Nabiał w Stanach Zjednoczonych przeżywa już od wielu lat kryzys. Ilość wypijanych szklanek mleka systematycznie spada, z roku na rok. Z tego powodu, lobbyści zajmujący się nabiałem zaczęli zastanawiać się nad tym, jak zwiększyć sprzedaż ich mleka. I w końcu wymyślili. Do mleka zacznie być dodawany aspartam.
Czym jest aspartam?
Aspartam to niegroźna substancja słodząca. A przynajmniej to chcą nam wmówić koncerny mleczarskie, żywieniowe, Big Pharma®, Iluminaci i Reptilianie. W rzeczywistości aspartam to zabójcza trucizna, po spożyciu której nie umiera się od razu. Trzeba na to nieco poczekać. I właśnie z tego powodu jest ona taka niebezpieczna. Nie zabija z miejsca, przez co nie wzbudza w nieświadomych lemingach podejrzeń. Wkrada się jednak powoli do naszego układu nerwowego i infekuje latami wszystkie komórki w ciele. Po kilku miesiącach od spożycia nie ma już odwrotu i żadnej metody leczenia, ponieważ aspartam zdążył przedostać się do każdej komórki naszego ciała.
Jak groźna jest ta substancja? Już pokazuję na przykładzie. Dla osoby mającej 60 lat, po jednorazowym spożyciu śladowych ilości aspartamu, średnio zostaje jej około 15 lat życia. Zatrważające, nieprawdaż?
Aspartam jest normalnie zalegalizowany i dodawany prawie do wszystkiego co jemy. Wszystko to po to, aby ograniczyć liczbę ludności na świecie. Jest to półjawna akcja masowego ludobójstwa ludności. A teraz aspartam ma się znaleźć w mleku, które piją nasze dzieci.
Po co aspartam?
Wszystko dzieje się dlatego, że ludzie przestają chcieć pić zwyczajne mleko. Nastawienie do mleka się po prostu zmienia. Społeczeństwo zaczyna uważać mleko za coś niezdrowego, ponieważ zawiera tłuszcz. A tłuszcz w głowach ludzi jest be. Dlatego przestajemy pić mleko.
Aby zmienić nieco to podejście, powstał pomysł produkowania mleka bez tłuszczu z dodatkiem słodzika aspartamu dla polepszenia smaku. Takie mleko będzie reklamowane jako zdrowe i nadające się do picia dla dzieci. Mleko z aspartamem.
Produkt ten ma być wręcz dietetyczny i zalecany dla każdego, kto chce zrzucić parę kilogramów i nadal cieszyć się smakiem mleka. Tyle, że to już nie będzie prawdziwe mleko a syntetyczny wynalazek laboratoryjny.
Co najgorsze, amerykańska agencja ds. żywienia, FDA zezwala na niewyróżnianie mleka z aspartamem w żaden sposób. Czyli możemy spożywać takie mleko w ogóle o tym nie wiedząc.
Prawdziwe Mleko
Tak w ogóle to mało osób się nad tym zastanawia, ale tak zwane Prawdziwe Mleko, czyli te, które kupujemy w sklepach, wcale nie jest takie zdrowe. Bo nie jest prawdziwe. Zastanówmy się nad tym przez chwilę.
Mamy na łące krówkę. Krowa je trawę z łąki będącej obok ruchliwej drogi. Oprócz tego krowę karmi się zbożami zawierającymi hormony i antybiotyki. Wszystko to, aby krowa nie zachorowała i nie padła. Na tej samej łące krowy są narażone na działanie pestycydów i nawozów.
Potem krowa zostaje dojona i mamy mleko. Pasteryzacja to proces podgrzewania i następnie schładzania, aby zabić złe bakterie. Szkoda tylko, że ten proces zabija też te dobre bakterie. Niszczy też witaminy A, C, D, E i B. Co z wapniem? Nasza zdolność absorpcji wapnia zostaje obniżona, bo pasteryzacja zatrzymuje enzym fosfatazę, który używany jest do pobierania wapnia.
Wychodzi na to, że jedyne Prawdziwe Mleko to mleko surowe, nieprzetworzone, wyciągnięte wprost od krowy, która była zdrowo odżywiana w naturalnym środowisku. I tylko takie może być nazywane mlekiem naturalnym. Wszystko inne jest sztuczne. A mleko z aspartamem jest sztuczne jeszcze bardziej.
Podsumowując
Najlepiej niczego nie pić i nie jeść, bo wszyscy chcą nas otruć. Każdy sprzedawany aktualnie produkt zawiera niebezpieczne dla zdrowia toksyny i substancje rakotwórcze. Dlatego zalecam profilaktyczną roczną głodówkę, aby oczyścić się ze wszystkiego co niezdrowe i trujące.
Komentarze w “Mleko z aspartamem”
O szkodliwości aspartamu słyszałam już kilka lat temu. Podobnie jak z solą drogową szerzy się przekonanie że jest nie szkodliwy. Lecz jak wspomniał autor niepozorny symbol E-951 wyniszcza organizm przez dłuższy czas. Dlatego powinien być na liście substancji zabronionych w branży żywnościowej.
paaatii74
ehh kobieto czy ty wiesz co jest w pysznym chlebusiu, który jesz na co dzień? jeśli nie to sprawdź i poczytaj se o mrożonym pieczywie zamiast szpanować tym co w mleku jest 😉
konkret